W Europie w XVII w. bardzo często hipochondrię opisywano jako stan depresyjny połączony z tępymi bólami i niestrawnością. Najlepszą kuracją miały być zdaniem ówczesnych medyków… pijawki. Kłopot w tym, że już wówczas hipochondrycy charakteryzowali się dużą odpornością na wszelkie próby leczenia, tak więc największa nawet ilość pijawek nie była w stanie przynieść im ulgi.
dobry-psycholog-warszawa-forum