• Zwrócić uwagę na regularny rytm dnia (wstawanie, praca, posiłki, sen). Powinien być on także przestrzegany w dni świąteczne i wolne od pracy.
• Mobilizować partnera, by rano nie pozostawał zbyt długo w łóżku, wieczorem nie szedł spać zbyt wcześnie, a w ciągu dnia nie izolował się od otoczenia.
• Potrafić przyjąć ze zrozumieniem, że w depresji potrzeby seksualne mają bardzo zmienny charakter, a nawet zanikają.
• Mobilizować do samodzielnego dbania o higienę ciała.
• Nie popadać w zwątpienie, jeśli partner reaguje na wszystko negatywnie, wszystko odrzuca. Nie rozluźniać związku ani go nie zrywać, jeśli kuleje porozumienie słowne.
• Unikać wyreżyserowanej wesołości i nadaktywności w obecności osoby depresyjnej.
• Unikać sformułowań, które mogłyby ośmieszyć partnera, budzić w nim poczucie winy lub kompromitować. Nie robić wyrzutów ani wymówek. Pamiętać o tym, że partner jest bardzo wrażliwy i podatny na zranienie i ze zdwojoną siłą odbiera wszystko, co mogłoby sugerować, że ktoś ocenia go krytycznie.
• Uważać na ironię i tzw. niewinne żarty. Poczucie humoru w depresji często znika.
• Nie wdawać się w rozważania o przeszłości. W fazie ciężkiej depresji nie analizować powodów i przyczyn obecnego stanu. Jeśli możliwe, zajmować się tylko wydarzeniami dziejącymi się aktualnie.
• Jeśli osoba depresyjna może płakać (a wiele z nich płakać nie potrafi), namawiać, żeby się wypłakała. Nie podtrzymywać jej przekonania, że powinna umieć się opanować.
• Przy lżejszej depresji zachęcić do stosowania technik oddechowych (terapii oddechowej, pływania, gimnastyki). Można też pomyśleć o specjalnych masażach pleców czy brzucha.
• Twórcze formy aktywności, jak malowanie, muzykowanie, taniec, popierać dopiero wtedy, gdy sam chory będzie chciał takiej formy ekspresji.
Fragment książki: Jak wyjść z depresji - Wunibald Müller
• Mobilizować partnera, by rano nie pozostawał zbyt długo w łóżku, wieczorem nie szedł spać zbyt wcześnie, a w ciągu dnia nie izolował się od otoczenia.
• Potrafić przyjąć ze zrozumieniem, że w depresji potrzeby seksualne mają bardzo zmienny charakter, a nawet zanikają.
• Mobilizować do samodzielnego dbania o higienę ciała.
• Nie popadać w zwątpienie, jeśli partner reaguje na wszystko negatywnie, wszystko odrzuca. Nie rozluźniać związku ani go nie zrywać, jeśli kuleje porozumienie słowne.
• Unikać wyreżyserowanej wesołości i nadaktywności w obecności osoby depresyjnej.
• Unikać sformułowań, które mogłyby ośmieszyć partnera, budzić w nim poczucie winy lub kompromitować. Nie robić wyrzutów ani wymówek. Pamiętać o tym, że partner jest bardzo wrażliwy i podatny na zranienie i ze zdwojoną siłą odbiera wszystko, co mogłoby sugerować, że ktoś ocenia go krytycznie.
• Uważać na ironię i tzw. niewinne żarty. Poczucie humoru w depresji często znika.
• Nie wdawać się w rozważania o przeszłości. W fazie ciężkiej depresji nie analizować powodów i przyczyn obecnego stanu. Jeśli możliwe, zajmować się tylko wydarzeniami dziejącymi się aktualnie.
• Jeśli osoba depresyjna może płakać (a wiele z nich płakać nie potrafi), namawiać, żeby się wypłakała. Nie podtrzymywać jej przekonania, że powinna umieć się opanować.
• Przy lżejszej depresji zachęcić do stosowania technik oddechowych (terapii oddechowej, pływania, gimnastyki). Można też pomyśleć o specjalnych masażach pleców czy brzucha.
• Twórcze formy aktywności, jak malowanie, muzykowanie, taniec, popierać dopiero wtedy, gdy sam chory będzie chciał takiej formy ekspresji.
Fragment książki: Jak wyjść z depresji - Wunibald Müller